Judith McNaught "Jak w Raju"
"Jak w raju" jest to moja ostatnia książka o arystokratach tej autorki, na razie robię sobie przerwę od arystokratów, nie wiem czy sięgnę jeszcze po książki z tej dziedziny, ale na pewno mogę z całym sercem ją polecić. Nie raz do niej wrócę to mogę powiedzieć, ale jak już mówiłam o poprzednich książkach, ta nie różni się praktycznie niczym od pozostałych i jeśli mam być szczera gdy spojrzałam na tytuł musiałam chwilę pomyśleć zanim przypomniałam sobie o czym była ta książka.A jest o tym, że piękna, siedemnastoletnia hrabianka Elizabeth Cameron odnosi wspaniały sukces towarzyski. Jest królową wszystkich balów, u jej drzwi stoi tłum wielbicieli, a młody, czarujący i bogaty hrabia Mondevale, obiekt westchnień wszystkich panien na wydaniu, zamierza ją poślubić. Niestety znajomość Elizabeth z Ianem Thorntonem, przystojnym awanturnikiem, hazardzistą i uwodzicielem wywołuje skandal w londyńskim wielkim świecie i ściąga na biedną dziewczynę ogólne potępienie. Całe towarzystwo odwraca się od niej, a oburzony hrabia zrywa zaręczyny. Skompromitowana Elizabeth wyjeżdża do rodzinnego majątku Havenhurst, aby po tajemniczym zniknięciu brata samotnie bronić ukochanej posiadłości przed wierzycielami. Tymczasem jedyny opiekun hrabianki, skąpy i chciwy stryj Julius, chcąc za wszelką cenę wydać swą bratanicę za mąż, knuje obrzydliwy plan...
Taki jest opis w internecie, jeżeli mam dodać coś od siebie, że jest to naprawdę lekka i przyjemna książka. Ja osobiście jestem fanką romansów, ale przeczytałam już ich tyle, że spodziewałam się po autorce więcej i czuję lekki niedosyt. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz