Hej Kochani!!
W związku z tym, że zbliża się Dzień Kobiet, chciałabym Was zaprosić do konkursu, w którym do wygrania jest książka
Colleen Hoover "Slammed"
w przepięknym wydaniu od Wydawnictwa YA!
Aby wziąć udział w konkursie należy:
- zgłosić się w komentarzu (jedynie na blogu)
- wpisać Waszą ulubioną bohaterkę z książki,
- polubić mojego Funpage'a,
- obserwować mojego bloga
Konkurs trwa do 08 marca 2018 do godz. 23.59
Regulamin:
1. Organizatorką konkursu jest właścicielka bloga "Między Wersami"
2. Konkurs trwa od 01.03. 2018 do 08.03.2018 do godz. 23.59,
3. Nagrodę wysyłam za pośrednictwem poczty polskiej
4. Nie wysyłam nagrody za granicę
5. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu
6. Zwycięzca ma 3 dni od dnia ogłoszenia na przesłanie adresu do wysyłki
7. Pozostawienie komentarza oznacza akceptację regulaminu.
Zgłaszam się! Po ostatniej randce z twórczością Alka Rogozińskiego uwielbiam Różę Krull :-). Co należy to polubione, obserwowane i udostępnione :-). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZgłaszam się! Zdecydowanie Sky z powieści "Hopeless". Zakochałam się w niej, w autorce jak i w całej historii już od pierwszych stron. To właśnie dzięki tej książce rozpoczęła się moja przygoda z nałogowym czytaniem ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się! Jak mi trudno wybrać tę jedną jedyną... Moje serce jest pojemne, ale bardzo zapadła mi w pamięć Amelia że "Skazanych na ból" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Zaimponowała mi tym w jaki sposób walczyła o swoją miłość i szczęście. Nie zważała na dzielące ich różnice, ideologie i piętrzące się przeszkody. :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się. Moją ulubioną bohaterką z książki jest od pierwszych chwil czytania jest Gertude Bell, o której losach pisze Georgina Howell w arcyciekawej książce "Córka pustyni". To mój ideał i wzór do naśladowania.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńCiężko wybrać jedną bohaterkę, więc nich będzie Celaena z cyklu 'Szklany tron'. Podoba mi się jej twardy charakterek i przemiana jaka w niej zachodzi. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo trudno jest mi wybrać tylko jedną bohaterkę, ale mój wybór padnie chyba na Doe/Ray z serii "King" TM Frazier. Zaliczam ją do nielicznego grona bohaterek książkowych, które mnie nie irytują - wzbudziła we mnie wręcz współczucie i empatię, kiedy śledziłam jej perypetie. Muszę przyznać, że nie często mi się to zdarza, aby miewać takie odczucia w stosunku do jakiejś postaci ❤
OdpowiedzUsuń