piątek, 14 marca 2014

Susan Elizabeth Phillips "Odrobina marzeń"

                                           

Zacznę od autorki. Z książkami Susan spotkałam się już wielokrotnie, przeczytałam prawie wszystkie jej powieści i każda jest na swój sposób wyjątkowa. Każda jej opowieść wydobywa ze mnie inne przemyślenia.

Oto kolejna moja pozycja, "Odrobina marzeń" jest to książka bardzo poruszająca. Każdy kto posiada dziecko będzie wzruszony tą historią, mi łezka się zakręciła. 
Myślę, że to głupie płakać nad książkami lub filmami, ale ja już taka jestem. Emocjonuję się często, tak jak w tym przypadku.


Nie chcę za bardzo streszczać tej książki, powiem tyle, że Rachel Stone nie posiada nic oprócz zepsutego samochodu, głodnego dziecka. Wraca do miasteczka gdzie wszyscy ją nienawidzą i spotyka na swojej drodze zarozumiałego gbura, który mogłoby się wydawać nie posiada żadnych uczuć... Mogłoby się wydawać, bo jak każdy wie, wszyscy posiadają jakieś uczucia, nawet gdy są schowane głęboko w sercu. Rachel postara się już o to, aby je odnaleźć. 

Myślę, że takie streszczenie jest wystarczające, bo gdybym powiedziała więcej to książka straciłaby swój urok. 
Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz