"Opal", 3 tom mojej ulubionej serii i tu jest już dynamicznie. Napięcie wzrasta z każdą kolejną częścią. Powiem szczerze, że nie mam pojęcia co autorka ma w głowie, ale po przeanalizowaniu sobie tego wszystkiego muszę przyznać, że życie autora jest bardzo trudne. W jakim świecie żyje autor pisząc powieści paranormalne? Jak trzeba bardzo głęboko wczuć się w atmosferę całej powieści, żeby stworzyć dzieło, które będzie powodowało gęsią skórkę u czytelnika? I jak później wrócić do normalności? Jak wrócić do rzeczywistości?
I mimo różnych opinii ja będę stała murem za tą serią.
Ale wracając do tej części o czym ona jest:
"Nikt nie jest jak Daemon Black.
Gdy się uparł, że udowodni mi swoje uczucia, nie żartował. Już więcej w niego nie zwątpię. Teraz, gdy najtrudniejsze za nami, cóż… jesteśmy ze sobą znacznie bardziej spontaniczni. Ale nawet on nie może ochronić swojej rodziny przed niebezpieczeństwem związanym z uwolnieniem ukochanych.
Po wszystkim co się stało, nie jestem już tą samą Katy. I nie jestem pewna, jak to się skończy. Gdy każdy krok ku prawdzie zbliża nas do tajemniczej organizacji, odpowiedzialnej za torturowanie i testowanie hybryd, zdaję sobie sprawę, że dobre zakończenie nie istnieje. Śmierć kogoś bliskiego jest nadal świeża, pomoc przybywa z najmniej spodziewanego źródła, przyjaciele stają się dla nas śmiertelnym zagrożeniem, ale my nie możemy zawrócić. Nawet jeśli wynik tego starcia zniszczy nasze światy na zawsze."
Gdy się uparł, że udowodni mi swoje uczucia, nie żartował. Już więcej w niego nie zwątpię. Teraz, gdy najtrudniejsze za nami, cóż… jesteśmy ze sobą znacznie bardziej spontaniczni. Ale nawet on nie może ochronić swojej rodziny przed niebezpieczeństwem związanym z uwolnieniem ukochanych.
Po wszystkim co się stało, nie jestem już tą samą Katy. I nie jestem pewna, jak to się skończy. Gdy każdy krok ku prawdzie zbliża nas do tajemniczej organizacji, odpowiedzialnej za torturowanie i testowanie hybryd, zdaję sobie sprawę, że dobre zakończenie nie istnieje. Śmierć kogoś bliskiego jest nadal świeża, pomoc przybywa z najmniej spodziewanego źródła, przyjaciele stają się dla nas śmiertelnym zagrożeniem, ale my nie możemy zawrócić. Nawet jeśli wynik tego starcia zniszczy nasze światy na zawsze."
Jak zawsze nie chcę zdradzać za wiele, nie chcę ujawniać, kto w poprzedniej części zginął, ale powiem tyle - powrót Dowsona bardzo wiele komplikuje, a co jest zaskakujące - dlaczego nikt go nie ściga? Oczywiście Dowson nie jest już tym samych facetem, bo to co przeszedł w DOD jest straszne, jednak nie poprzestanie nim nie odnajdzie Beth. Jednak nie mogą sobie pozwolić na lekkomyślne działanie.
DOD chcę Damona i Kat. Damon jest najsilniejszy, a Kat otrzymując część mocy od Damona stała się bardzo cenna.
Kat nie jest już tą samą osobą. Wcześniej interesowała się jedynie swoim ukochanym książkowym blogiem, spędzała czas z mamą, chodziła do szkoły, prowadziła normalne życie, jednak gdy poznała swoich sąsiadów cały jej świat wywrócił się do góry nogami.
DOD tejstuje hybrydy i trzyma ich w zamknięciu. Dowson chce odzyskać Beth, tylko gdzie się ukryć skoro wszędzie ich znajdą, do tego pojawia się znów Blake...
W tej części jest bardzo dużo Damona i Kat. Nie są to sceny przesłodzone, jednak widać to, że nie wkurzają się na siebie tak bardzo jak w pierwszej i drugiej części.
Damon udowadnia Kat, że jego uczucie nie jest jedynie wynikiem łączącej ich więzi lecz prawdziwego zrodzonego uczucia, a Kat pluje sobie w twarz, że w niego wątpiła.
Chciałabym zwrócić uwagę, że każdy tytuł części jest kluczowy. Nie przez przypadek ta części nazywa się "Opal", gdyż to właśnie opal jest zespojeniem jakby całości.
Ocena jak zawsze 11/10 :)
Świetna książka - polecam ;)
OdpowiedzUsuńNie zamierzam czytać tej serii. Uważam, że schematy by mnie zabiły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na recenzję "Miecza lata"! pattbooks.blogspot.com
Zzdecydowanie się mylisz. Nie ma tu mocnych schematów :D
UsuńUważam również, że nie ma tu żadnych schematów, książka zarówno jak ta i cała seria jest genialna, nie mogę nawet powiedzieć, która część jest najlepsza, ponieważ każda ma w sobie jakiś urok ;)
UsuńPotwierdzam Twoje słowa. Książka jest świetna - podobnie jak i cała seria. Ta autorka ma zdecydowany dar przekonywania i angażowania czytelnika w stworzony przez siebie świat. I ten Daemon....
OdpowiedzUsuńKocham Daemona haha! Jego humor jest zabójczy, dosłownie i w przenośni :D
OdpowiedzUsuń