czwartek, 4 maja 2017

Leisa Rayven "Zły romeo"


Po bardzo dobrych opiniach,  "ochach" i "achach" stwierdziłam, że przyszła pora żeby i mnie Zły romeo dopadł... i wiecie co? On mnie nie dopadł, on mną zawładnął! 


"Cassie była uroczą dziewczyną z wielkimi ambicjami. Piekielnie zdolny Ethan miał reputację złego chłopca. Zagrali Romeo i Julię – i zmieniło się wszystko. Wielka miłość, jak w dramacie Szekspira, była im pisana. Jednak „zły Romeo” złamał „Julii” serce...

Kilka lat później grają razem na Broadwayu. Gdy spotykają się na scenie, są zmuszeni do konfrontacji z własnymi emocjami. Ethan próbuje odzyskać zranioną Cassie, jednak oboje w niczym nie przypominają siebie sprzed lat...
Czy kiedy kurtyna opadnie, ujawnią, co tak naprawdę kryje się w ich sercach?"




Od razu zacznę od tego, że daję autorce Oscara za wykreowanie postaci Cassie. Mistrzostwo, jeżeli chodzi o główną bohaterkę. Uwielbiam Cassie, przy niej nie można się nudzić. Ma dziewczyna temperament. Nie jest szarą myszką - albo lepiej JUŻ nie jest szarą myszką. Obecnie jest wyszczekana, wygadana i pyskata. Jej wewnętrzne rozterki są prześmieszne w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 

Akcja książki toczy się obecnie i 6 lat wcześniej. Trochę obawiałam się tej podróży czasowej, jednak teraz mogę powiedzieć, że niepotrzebnie, gdyż autorka perfekcyjnie operuje czasem. 

Cassie sprzed 6 lat jest zupełnie inną dziewczyną. Dostała się na wymarzone studia i chciała się wszystkim podobać. Nie miała własnego zdania. Chciała, żeby wszyscy ją lubili, a wchodząc na salę zajęć zastanawiała się jak zadowolić wszystkich obecnych studentów. Wszystko się zmieniło, gdy spotkała Ethana. Mieli zagrać Romea i Julię. 


Ethan był - oczywiście - nieziemsko przystojny i piekielnie uzdolniony. Nie chciał grać Romea, bo romantyczne mrzonki nie są dla niego. Jednak pani profesor, tak jakby nie pozostawiła mu wyboru. 
Chłopak był strasznie zamknięty, nie udzielał się zbytnio, jednak jak już do tego doszło, zawsze wyrażał swoje zdanie w przeciwieństwie do Cassie.  Na początku Ethan ją odpychał, a Cassie wciąż próbowała się do niego zbliżyć. Gdy do tego doszło, Ethan ją zostawił ze złamanym sercem. Ta ciągła przepychanka między nimi dodała książce pikanterii, a namiętność i pożądanie jeszcze bardziej potęgowało napięcie w tej powieści. 

Po 3 latach spotykają się znów i mają zagrać razem w sztuce. Zarówno Cassie jak i Ethan nie są tymi samymi ludźmi. Jak wspomniałam Cassie to dziewczyną z pazurem, natomiast Ethan wydoroślał i chciał ją odzyskać. 

Wszystkie opinie, które czytałam o tej książce okazały się prawdziwe. Dwa wieczory z tą książką okazały się w stu procentach doskonałe. 
Doskonałe dialogi, które dominują w tej powieści to numer jeden, a poznając bliżej Ethana można dostrzec również nieco dramatyzmu i można chłopakowi szczerze współczuć. 
Bardzo podoba mi się styl autorki i mam nadzieje, że kolejne części będą równie rewelacyjne. 
Jedyny minus tej książki to końcówka, bo  kończy się powiem szczerze - dziwnie. Taka furtka do kolejnej części, jednak gdy autorce zabraknie weny, to takie zakończenie również będzie w porządku. 

Polecam szczerze i jestem pewna, że ta książka Wami zawładnie. 

Moja ocena:
8/10

7 komentarzy:

  1. Przed premierą chciałam przeczytać tę książkę, ale już sama nie wiem. Całkiem sporo negatywnych recenzji się naczytałam. xd
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Negatywnych? Ja czytałam do bólu przesłodzone komentarze na jej temat i bałam sie, że będzie przereklamowana. Okazało się, że książka jest super i na pewno do niej kiedyś wrócę :)

      Usuń
  2. Dobrze, że bohaterka nie jest nijaka :) Książka czeka na mnie na półce, więc z chęcią po nią niedługo sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że nie będziesz mogła się oderwać :)

      Usuń
  3. Po przeczytaniu twojej recenzji na pewno sięgnę po tą książkę, zawsze to dla mnie coś nowego! Naczytałam się masy komentarzy, które głosiły: "Najlepsza lektura świata!!" i chyba teraz wiem co ktoś miał na myśli. To trafia w mój gust i skoro mówisz, że mną zawładnie toooo.. chyba poważne stwierdzenie, nie sądzisz..? Na pewno przeczytam!

    ~Aneta

    http://takpapierowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To książka typu: "jeszcze tylko jeden rozdział..." ja nie mogłam się od niej oderwać. Cokolwiek bym nie robiła w międzyczasie cały czas miałam ją w głowie i szczerze, wszystko rzuciłam i poszłam czytać dalej ;P

      Usuń
  4. Właśnie ją zaczynam i bohaterka od pierwszych stron skradła moje serce ♥ zobaczę co będzie dalej 😀a czytam ja dzięki Tobie 😊😊😊

    OdpowiedzUsuń