Sięgając po tą książkę nie wiedziałam czego się spodziewać. Opis tej powieści był bardzo zagadkowy i interesujący. Po przeczytaniu tej książki mam mieszane uczucia....
"Ekscytująca, pełna tajemnic fabuła. Niezwykle oryginalna powieść, łącząca elementy thrillera o walce o przetrwanie, realistycznej opowieści o eksperymentach genetycznych i fantastyki.
Kiedy Aster budzi się w samotności na tropikalnej wyspie, nie ma pojęcia, gdzie jest, jak się tutaj znalazła ani gdzie szukać swojej młodszej siostry Poppy. W tym sam czasie Sam, chłopak, z którym obie dziewczyny zawarły znajomość kilka dni wcześniej w samolocie, powiązuje ich niespodziewane zaginięcie z podejrzanymi wydarzeniami następującymi w jego życiu. Trójkę nastolatków łączy jedno – choroba nowotworowa dotknęła kogoś z ich najbliższej rodziny. Odpowiedzi, których szukają, okażą się spoczywać
w tajemniczym podwodnym świecie – otoczonym bezludnymi wyspami, a mimo to zamieszkanym przez niezwykłe istoty…"
Kiedy Aster budzi się w samotności na tropikalnej wyspie, nie ma pojęcia, gdzie jest, jak się tutaj znalazła ani gdzie szukać swojej młodszej siostry Poppy. W tym sam czasie Sam, chłopak, z którym obie dziewczyny zawarły znajomość kilka dni wcześniej w samolocie, powiązuje ich niespodziewane zaginięcie z podejrzanymi wydarzeniami następującymi w jego życiu. Trójkę nastolatków łączy jedno – choroba nowotworowa dotknęła kogoś z ich najbliższej rodziny. Odpowiedzi, których szukają, okażą się spoczywać
w tajemniczym podwodnym świecie – otoczonym bezludnymi wyspami, a mimo to zamieszkanym przez niezwykłe istoty…"
Jedno jest pewne, to książka zdecydowanie dla młodzieży. Historia nastolatki, która zmaga się żałobą po śmierci matki. Aster została tylko siostra Poppy, którą chciała się opiekować jak matka.
Historia rozpoczyna się, gdy dziewczynki muszą wyjechać na drugi koniec świata do swojej jedynej ciotki Iony, która już na samym początku jest bardzo tajemniczą postacią.
Aster wraz z siostrą trafiają do tajemniczej wioski, gdzie wszystko staje się dla nich dziwne i podejrzane. Już sama droga do wioski stwarza bardzo zagadkowy klimat.
Ciotka Aster i Poppy jest naukowcem i prowadzi badania dotyczące leku na raka, a wioska, w której prowadzi badania nie przypomina jednak laboratorium naukowego, a raczej odizolowaną społeczność bez dostępu do techniki, co już daje wiele do myślenia.
Ale to jeszcze nie jest całe clou, bo oczywiste jest, że ciotka, która została jedyną rodziną Aster i Poppy ma się opiekować nimi najlepiej jak umie. No, ale to przez tą właśnie ciotkę, Aster budzi się na bezludnej wyspie sama i nie dość, że ma przeżyć to jeszcze musi za wszelką cenę odnaleźć siostrę i dowieść prawdy.
Trochę ciężko opisać tą książkę, ponieważ na początku nie miałam zielonego pojęcia o co w niej chodzi, dla mnie to domieszka thrillera z science fiction. Snułam domysły, porównywałam do różnych książek i szczerze nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń.
Postać Aster jest bardzo ciekawa, dziewczyna choć ma dopiero piętnaście lat podejmuje bardzo odpowiedzialne decyzje, jest ostrożna i bardzo opiekuńcza w stosunku do Poppy. Aster jest również bardzo wrażliwa i choć stwarza wrażenie silnej i zdeterminowanej, w środku jest krucha i łatwo ją zranić.
Co do Poppy, to bardzo żywiołowa i energiczna dziewczynka, szybciej robi jak myśli, czasem jej zachowanie jest bardzo śmieszne, ale jednak każdy jej ruch ma swoje odzwierciedlenie w późniejszych wydarzeniach.
Co do Iony... trudno mi napisać choć jedno dobre słowo na temat tej postaci, po prostu nie chce psuć Wam klimatu, ale dobrego zdania nie mam.
Sama fabuła była dość zaskakująca, Autorka można powiedzieć, że miała niezłą fantazje i choć w książce są poruszane bardzo trudne wątki, a widmo śmierci krąży wśród bohaterów to i tak mnie na łopatki nie powaliło. Ot, czytadło jakich wiele. Przeczytać przeczytałam, ale spodziewałam się czegoś więcej.
Ogólnie rzecz biorąc książka nie jest zła, czyta się szybko i naprawdę dużo się dzieje, są emocje i napięcie.
Także polecam serdecznie, jak nie macie co czytać w tym trudnym okresie to sięgajcie śmiało.
Moja ocena:
5/10
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję wydawnictwu:
Postać Aster jest bardzo ciekawa, dziewczyna choć ma dopiero piętnaście lat podejmuje bardzo odpowiedzialne decyzje, jest ostrożna i bardzo opiekuńcza w stosunku do Poppy. Aster jest również bardzo wrażliwa i choć stwarza wrażenie silnej i zdeterminowanej, w środku jest krucha i łatwo ją zranić.
Co do Poppy, to bardzo żywiołowa i energiczna dziewczynka, szybciej robi jak myśli, czasem jej zachowanie jest bardzo śmieszne, ale jednak każdy jej ruch ma swoje odzwierciedlenie w późniejszych wydarzeniach.
Co do Iony... trudno mi napisać choć jedno dobre słowo na temat tej postaci, po prostu nie chce psuć Wam klimatu, ale dobrego zdania nie mam.
Sama fabuła była dość zaskakująca, Autorka można powiedzieć, że miała niezłą fantazje i choć w książce są poruszane bardzo trudne wątki, a widmo śmierci krąży wśród bohaterów to i tak mnie na łopatki nie powaliło. Ot, czytadło jakich wiele. Przeczytać przeczytałam, ale spodziewałam się czegoś więcej.
Ogólnie rzecz biorąc książka nie jest zła, czyta się szybko i naprawdę dużo się dzieje, są emocje i napięcie.
Także polecam serdecznie, jak nie macie co czytać w tym trudnym okresie to sięgajcie śmiało.
Moja ocena:
5/10
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję wydawnictwu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz